Koszenie trawników

Koszenie trawników – Stare przysłowie mówi że, aby mieć piękny trawnik: „wystarczy posiać trawę a potem przez sto lat codziennie ją kosić”. Na pewno jest w tym dużo prawdy. Ale to nie jest jedyna metoda na posiadanie pięknego trawnika. Aby trawnik mógł być ozdobą naszego ogrodu, lub być atrakcyjnym dodatkiem do roślin żyjących na trenie działki, trzeba mu poświęcić trochę czasu. Jednak nie przez aż tak długi okres jak w przysłowiu. Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne powinny mieć swój czas i miejsce. Stosując się do określonego wzoru możemy zupełnie samodzielnie zadbać i zdrowe i silne źdźbła trawy.

Koszenie trawników
wykonujemy usługi ogrodnicze Lublin

Pierwsze koszenie trawników

nie powinno nastąpić przed wzrostem do około dziesięciu-jedenastu centymetrów. Należy pamiętać że trawa z wysiewu jest wtedy słaba i bardzo cienka. Dlatego ustawienia noży kosiarki nie powinny obcinać więcej niż jeden do półtora centymetra z wierzchołka. Następnych kilka przycięć powinno przebiegać podobnie. Wtedy dajemy trawie szanse na wzmocnienie się, oraz zagęszczenie. Piąte lub kolejne koszenie możemy nieznacznie obniżyć. Tak aby noże skróciły źdźbła do ośmiu centymetrów. Podczas upałów taka wysokość pozwoli zachować odrobinę wilgoci w ziemi. Kiedy trawa zgęstniej i zakorzeni się na dobre, optymalna długość wynosi około sześciu centymetrów.

Nawożenie trawnika – Aby trawa była ładna i zdrowa, podobnie jak inne organizmy musi dostać składniki które ją odpowiednio odżywią. Do trawników należy użyć nawozów zawierających sporą ilość potasu i niewielką ilość azotu. Pierwszą apilkację najlepiej wykonać wczesną jesienią. Aby rośliny nie rosły kępami i miały taki sam odcień należy starannie i równomiernie rozrzucić nawóz.

Napowietrzanie – czyli wertykulacja. Aby napowietrzyć glebę, pozbyć się martwych pędów zwanych filcem. Utrudniających dostęp powietrza oraz wody do korzeni. Powodujący rozwój grzybów i chorób. Można wiosną przeprowadzić wertykulację. Późnym latem lub na początku jesieni w trosce o trawnik można przeprowadzić aerację. Po obydwu zabiegach warto rozsypać niewielką ilość piasku który z czasem wypełni otwory po ostrzach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *